-Twoja matka nigdy Cię kochała, od zawsze jesteś naszym balastem,
zasmarkana gówniaro! - wykrzyczał mi w złości po raz kolejny mój ojczym.
-Ciekawe
czy powiesz to jak ona wróci z pracy! Ciekawe czy powiesz jej, że mnie
nienawidzisz! Ciekawe czy powiesz ile razy próbowałeś się do mnie
dobierać! Pochwalisz się jej czy może jednak nie?! -Podeszłam do niego
bliżej, wiedząc, że go tym sprowokuje. No i w sumie osiągnęłam swój cel.
Bolesny cel.. Kevin wymierzył mi z otwartej dłoni w policzek. Poczułam
tylko ból i pieczenie na twarzy. Nie wytrzymałam tego. " O nie, nie tym
razem " - pomyślałam i pobiegłam do swojego pokoju, na górę. Wyciągnęłam
podróżną torbę z szafy i spakowałam do niej tyle, na ile pozwalała mi
obecna sytuacja i czas do powrotu mamy z pracy. Torba w zasadzie była
duża, więc dużo się też zmieściło, choć mój niechlujny układ ubrań,
ograniczał wolne miejsce. Do pokoju wszedł on, z tajemniczym i pełnym
złości i nienawiści do mnie-uśmieszkiem.
- I co? Mała suka zabiera
manatki i usuwa się z drogi?Tyle lat na to czekałam i najwyraźniej moje
modlitwy zostały wysłuchane!-Mówiąc to podniósł ręce do góry. " Czy ten
idiota myśli, że Bóg raczy rozmawiać z takim psychopatą, jak On " -
pomyślałam. Po chwili pobiegłam szybko do łazienki, nie zważając na to,
że Kevin cały czas stał w drzwiach do mojego pokoju. Wzięłam tyle co
szczoteczkę do zębów. Zabrałam torbę i kluczyki do auta.Wyglądałam
koszmarnie, ale nie miałam zbytnio czasu na " rewie mody ".
Szczerzę
mówiąc, uratowało mnie to, że miałam auto. Nie pochodziłam z rodziny
ubogiej, a moja mama nie była zła. Była zaślepiona miłością. Niczego mi
nie brakowało, bo myślała, że pieniądze załagodzą zerwanie więzi między
matką, a córką. Wybiegłam z domu, potrącając ramieniem mojego wyrodnego
ojczyma. Wsiadłam pośpiesznie do swojego białego BMW. Dobrze, że
zapomniałam wziąć plecaka ze szkoły i torebki z auta, bo za pewne nie
wpadłabym na to, by w tym momencie je wziąć. Rzuciłam torbę z
spakowanymi rzeczami do tyłu i odpaliłam silnik. Wyjeżdżając z podjazdu,
wysunęłam głowę zza szyby, otwartego okna od strony kierowcy.
-Kiedyś
mi za to zapłacisz jebany kutasie!Zemszczę się, przysięgam.- To były w
zasadzie moje ostatnie słowa. Widziałam jak jeszcze macha rękami i coś
krzyczy, ale nie chciałam go słuchać. Odjechałam. Gnałam wąskimi
uliczkami, w ogóle nie wiedząc co ze sobą zrobić. Mój tata był z " dużym
groszem ". Kochał moją mamę, a Ona kochała jego. Niestety zginął w
wypadku samochodowym. Mama nie mogła się z tego otrząsnąć.Ja " nosiłam
spodnie " w rodzinie prze pewien okres. Trzy czwarte pieniędzy mojego
taty odziedziczyłam ja. Jego firma została sprzedana z czego pieniądze
trafiły na moje konto. Mama tak na prawdę miała tylko dom.. hmm.. wille,
bo w zostało jej to zapisane. Była zagubiona i właśnie wtedy przyplątał
się do niej ten cały Kevin. Poleciał tylko na kase, a mojej mamy nie
kocha.Beze mnie moja mama nie ma niczego. Musiałam uciec. Zerknęłam
tylko na zdjęcie taty wsadzone w schowku. Zagapiłam się. Zatrzęsło mną.
Tyle z tego pamiętam.
- Hej Ty, żyjesz?! Obudź się kurwa, halo!-
Poczułam czyjeś dłonie, okładające mnie po policzkach. Chyba się
obudziłam. Przede mną stał wysoki, brązowooki brunet. Umięśniony i
przystojny, jednak flirt w tej sytuacji, raczej nie był wskazany.
-Ja
pierdolę, co się stało? - zapytałam i przełożyłam rękę do czoła.
Krwawiłam. Zerknęłam do przodu przez kierownicę i zobaczyłam totalnie
zniszczone auto. Dobre auto, niestety. Pewnie tego kolesia.
-Księżniczka
piłowała se pewnie tipsy i nie patrzała na drogę! Takim lalą nie daje
się prawa jazdy kurwa!- " mm, ale Ty wyjątkowo miły i uprzejmy"-
pomyślałam ironicznie.
_________________________
Hej,
to jest pierwszy rozdział i przepraszam, za wygląd bloga. Postaram się
to dopracować i chciałabym poznać waszą opinie co to mojego imagina.
Wszystko się jeszcze dopracuje. :) na razie tyle i czekam na szczery
komentarz, bo to chyba jednak pomoże mi się zmotywować i pisać dalej, o
ile będziecie tego chcieli. Pozdrawiam - Anonimowa Horanowa <3
niezłe, next <333
OdpowiedzUsuńFajne, daj drugi rozdział.:* :*
OdpowiedzUsuńNEXT . X DD
OdpowiedzUsuńOba twoje blogi s đwietne lecy bardyo, bardyo podobne.! ♠
OdpowiedzUsuń